POZYTYWNE NASTAWIENIE
KOCHANI!
Stresujące myśli łatwo wkradają się do naszego umysłu.
A co jeśli stracę...? Co będzie, kiedy...?
Komu z nas nie zdarzyło się tworzyć w głowie czarnych scenariuszy na temat przyszłości swojej lub bliskich?
Obecna sytuacja, kiedy temat pandemii zajmuje nasze myśli, łatwo można wpaść w pułapkę negatywnych wyobrażeń o przyszłości, tworząc najgorsze scenariusze.
Nadmierne zamartwianie się może wywołać uczucie niepokoju, napięcia mięśniowego, trudności z koncentracją, problemy ze snem. Niestety nadmierne koncentrowanie się na tym, co może się wydarzyć nie pomaga w rozwiązaniu problemu. Zajmuje tylko czas i energię, które można byłoby poświęcić na szukanie rozwiązań i działanie.
Istotnymi negatywnymi skutkami zamartwiania się mogą być: problemy w relacjach, pogorszenie wyników w szkole, pracy, a nawet długoterminowe problemy ze zdrowiem.
Problem zamartwiania się dotyka szczególnie ludzi wrażliwych emocjonalnie.
JAK PRZESTAĆ SIĘ MARTWIĆ NA ZAPAS?
Oto kilka wskazówek:
- Możesz zrobić LISTĘ ZMARTWIEŃ
Sprawdź za jakiś czas (tydzień, miesiąc...) co się sprawdziło. Dobra wiadomość jest taka, że większość rzeczy, o które się martwimy nigdy się nie sprawdza.
- ZAUFAJ SOBIE, osobistej zdolności radzenia sobie w trudnej sytuacji. Jesteś silny. Potrafisz radzić sobie...
- W przewidywaniu przyszłości bierz pod uwagę KRÓTKIE TERMINY. Lepiej pomyśleć co będzie np. do świąt, a potem zobaczymy.
- Możesz się martwić, nikt Ci nie zabrania, ale ogranicz to czasowo. Martw się 15 MINUT DZIENNIE. Wybierz stałą porę i miejsce. Nie rób tego po posiłku i przed snem. Wybierz neutralne miejsce, np. siedząc na krześle na środku pokoju. Nastaw zegarek. Martw się tylko wtedy. Jeśli w innym czasie będą wracały czarne myśli, mów do nich: Nie chcę się teraz tym zajmować, pomyślę o tym jutro... Sam poczujesz, kiedy już nie chcesz się martwić, albo wystarczy tylko 5 minut.
- Dobrym sposobem na pozbycie się napięć i smutku jest RELAKSACJA przy muzyce. Znajdziesz dużo dobrej muzyki na Youtube. Możesz wyobrażać sobie wtedy przyjemne sytuacje, przenieść się w piękne miejsca... Polecam TRENINGI RELAKSACYJNE, np. Jacobsona lub Schultza.
- MODLITWA, MEDYTACJA to też dobre sposoby, aby nie martwić się na zapas.
- BĄDŹ AKTYWNY, ćwicz, tańcz - to pomaga
- NIE JESTEŚ SAM - otwieraj się na ludzi. Szczere rozmowy z bliskimi są bezcenne.
- ŚMIEJ SIĘ więcej. Już sam uśmiech sprawia, że Twój mózg dostaje " pozytywny sygnał ". Pamiętaj, że dzięki POZYTYWNEMU NASTAWIENIU poradzisz sobie lepiej ze wszystkim.
Powyższe porady to moje osobiste refleksje oparte na wiedzy i doświadczeniu.
Jeśli Twój poziom zamartwiania jest bardzo wysoki i znacznie utrudnia
Ci funkcjonowanie nie bój się zwrócić po pomoc do psychologa, terapeuty lub lekarza.
Jestem do Twojej dyspozycji na grazynawieczorek777@gmail.com
Napisz do mnie maila, jeśli potrzebujesz pomocy.
Zostańmy w domu!
Pozdrawiam jak zawsze cieplutko i zdrowo
Wasz pedagog
Wykorzystano: #żółtakartka - Beata Pawlikowska